niedziela, 17 maja 2015

Lubię maj, kiedy wszystko kwitnie, zachwyca kolorami i tak pachnie, pięknie i intensywnie. Słońce, ciepły wiatr zachęcają na spacer. A ja mam takie swoje miejsce do,którego lubimy z moim mężem chodzić na spacer. Robi się z tego cała wyprawa. Wcześniej jemy śniadanie i obiad, a i na drogę mam zawsze mały zapas jedzenia i picia. A potem parę kilometrów spacerku. Jednak warto bo można zobaczyć młode sarny, bazanty, nasze szaraki, które zawsze nas wyczują, a szkoda bo nigdy nie mogę zrobić im zdjęcia. Kiedy jesteśmy na miejscu siadamy na kocu, jemy,pijemy i podziwiamy widoki.A w koło tak pięknie pachnie i śpiew ptaków. Cudnie. Chwilo trwaj i więcej takich miejsc. Szanujmy je i cieszmy się nimi tak jak my dzisiaj. Pozdrawiam.